» Na miejsca! Gotowi! Start!
-
Trudny wyjazd. Newcastle - Tottenham.
-
Walka o TOP 4. Tottenham - Nottingham Forest.
-
Derby. West Ham - Tottenham.
- zobacz więcej wiadomości
Nawet nie wiecie, jak niesamowicie szczęśliwy czuje się pisząc ten artykuł. Mimo że minęły dopiero trzy miesiące, a w międzyczasie pocieszało mnie Euro 2016, czułem niebywałą pustkę, spowodowaną brakiem głosu Andrzeja Twarowskiego w każdą sobotę o 13:45, czy unikalnym i jedynym w swoim rodzaju klimacie Bożego Narodzenia, który nadają mecze Premier League rozgrywane przy wciąż pozostającej woni barszczu z uszkami z dnia poprzedniego. Na dzień dzisiejszy jestem w stanie przełknąć nawet sędziowanie Mike'a Dean'a, byle tylko w końcu zaczęli ten sezon! Przede mną chyba dwa najdłuższe dni ostatnich lat...
Premier League
Dlaczego najdłuższe? Postanowiłem, że najbliższy sezon nie będę obserwował jedynie z punktu widzenia kibica Tottenhamu. W kampanii 2016/17 będę przede wszystkim kibicem Premier League, chociaż o Kogutach zapomnieć nie mogę i nie zapomnę. Jeśli ktoś wciąż mnie nie rozumie, wytłumaczę mu to w inny sposób - matematyczny. Kibicując jedynie Spurs liga jest dla was bardzo ekscytująca, prawda? Pomyślcie więc, co będę przeżywał, jeśli moja ekscytacja wzrośnie dwudziestokrotnie! Czujecie to? :)
Uwielbiam zagadki i niepewność trochę też. I jedno i drugie czeka mnie od soboty do samiutkiego maja. Co jest dla mnie zagadką w Premier League 2016/17? Cóż... Wszystko! Począwszy od tego, kto zostanie mistrzem, a skończywszy na tym, dlaczego Waynowi Rooneyowi z sezonu na sezon, mimo upływu lat, przybywa włosów na głowie.
Nie sposób przejść obojętnie obok roszad trenerskich na angielskich boiskach. Conte w Chelsea, Guardiola w City, Mourinho w United i co najważniejsze - Moyes w Sunderlandzie. Według mnie, trener to co najmniej 50% sukcesu lub porażki zespołu. W tej sytuacji najwięcej zyskali chyba na Old Trafford, bo nie sposób porównać Van Gaala z Mourinho - coś jak Smuda i Nawałka. Pomimo medialnego szumu, uważam, że najmniej jakości w stosunku do tego co było przywiezie na Etihad Pep Guardiola, bo Manuel Pellegrini to również świetny trener. Guardiola nigdy mnie nie przekonywał i jak dotąd nie przekonał. Być może się mylę, ale prowadzenie City, gdy co tydzień grasz z kimś, kto może urwać punkty, to nie to samo, co spokojne przesiadywanie na ławce Barcelony czy Bayernu, gdzie jedni i drudzy mają dwóch, może trzech rywali aspirujących do postawienia się tym drużynom. Dla Pepa najbliższy sezon będzie prawdziwym sprawdzianem trenerskich umiejętności i piszę to zdając sobie, że przez osiem lat swojej trenerskiej kariery zdążył zdobyć sześć mistrzowskich tytułów.
Bukmacherzy po City faworytem do triumfu określają Chelsea. Zdecydowane nadużycie. Ani transfery The Blues nie imponują, ani osoba Antonio Conte nie przedstawia w zasadzie nic nowego w stosunku do tego, co już na Stamford Bridge było i w większości wypadków się nie sprawdziło. Jak dla mnie każda drużyna, którą zostawia Mourinho, wymaga solidnej przebudowy, której w Chelsea brakuje. Zużyty Fabregas, dąsający się Hazard, zwariowany Costa, podstarzały Terry i impulsywny Abramowicz to nie jest z całą pewnością gwarancja sukcesu na Stamford Bridge.
Warto wspomnieć również o Liverpoolu. The Reds postąpili zdecydowanie najrozsądniej zatrudniając Kloppa jeszcze podczas trwania poprzednich rozgrywek. Niemiec miał czas, by poznać klub od środka, a nie jedynie obserwować poczynania swoich przyszłych zawodników sprzed ekranu telewizora, jak miało to miejsce w przypadku Mourinho, mimo że w pewnym momencie każdy wiedział, że Portugalczyk tak czy siak przejmie stery na Old Trafford. Z drugiej jednakże strony, Liverpool nie ma kim wygrać tej ligi. Oczywiście może wydarzyć się coś pokroju historii Leicester, ale nic dwa razy się nie zdarza, jak ktoś kiedyś mądrze powiedział.
Tottenham
Zdecydowanie bardziej ekscytuje się Premier League niż perspektywą gry w Lidze Mistrzów po kilku latach nieobecności Spurs w tych rozgrywkach. Nie spodziewałem się, że takie będą moje odczucia i trochę szkoda, ale natłok wydarzeń w rodzimych rozgrywkach sprawia, że nie mogło być inaczej.
Okienko transferowe Koguty nieco przespały. Kadra powinna być kompletna jeszcze przed startem sezonu, a nie jest. Brakuje mi sprzedaży po prostu za słabych zawodników, takich jak Tom Carroll, DeAndre Yedlin i Nacer Chadli i zastąpienie ich jednym, ale za to konkretnym nazwiskiem. Okej, przyjdzie ten N'koudou, ale w perspektywie Liga Mistrzów i uważam, że warto byłoby poszukać jakiegoś zawodnika, który ma doświadczenie z tymi rozgrywkami. Lorenzo Insignie to zawodnik, którego chętnie na White Hart Lane ujrzałbym zamiast wspomnianego Francuza.
Janssen i Wanyama? Świetne transfery! Holender to prawdziwa maszynka do strzelania goli. Wciąż młody, bo 22-letni, swoją grą przypomina mi trochę starego, poczciwego Berbatova. Niby słaby technicznie, niby niezbyt szybki, ale silny, umiejący zastawić piłkę i znaleźć się tam, gdzie wymaga tego sytuacja. Co do Wanyamy, jestem jeszcze bardziej zadowolony, bo tego piłkarza umiejętnościami stawiam na równi z Ngolo Kante. Biorąc pod uwagę ilość meczów, które Spurs rozegrają, Wanyama i Dier świetnie powinni uzupełniać się na pozycji defensywnego pomocnika.
Na co możemy liczyć? Być może, a raczej na pewno, mamy mniejsze nazwiska od United, City, Chelsea i Arsenalu. Tottenham posiada jednak jedną bardzo istotną cechę - stabilizację. O ile w wymienionych drużynach dojdzie prawdopodobnie do wielu zmian w podstawowym składzie, co spowoduje konieczność aklimatyzacji niektórych zawodników, o tyle Koguty mają komfort startu sezonu jedenastką, którą kończyli kampanię poprzednią, co stawia nas na uprzywilejowanej pozycji. Wróżenie miejsca na koniec sezonu nie ma sensu. Powiem tylko, że nie zaskoczy mnie, jeśli powalczymy o mistrzostwo, ale nie zaskoczy mnie też, jeśli zajmiemy siódme miejsce w tabeli Premier League. A jaka jest Wasza opinia?
Fantasy Premier League
Dla tych, którzy chcieliby stworzyć swoją wymarzoną jedenastkę Premier League, ruszamy z kolejnym sezonem w lidze Tottenham24.pl w Fantasy Premier League.
Kod naszej ligi to 471307-162855. Nie znasz FPL? Musisz poznać! Zarejestruj się klikając TUTAJ i dołącz do naszej ligi.
Udział w naszej lidze mogą wziąć wszyscy chętni gracze, jednakże rejestracja będzie możliwa do końca sierpnia. Każdy, kto zarejestruje się później, nie będzie brany pod uwagę przy ostatecznej klasyfikacji.
W tym sezonie dla dwóch najlepszych graczy naszej ligi przewidujemy nagrody rzeczowe
Za pierwsze miejsce zwycięzca otrzyma KOSZULKĘ TOTTENHAMU
Za drugie miejsce nagroda to RĘCZNIK TOTTENHAMU
Obie nagrody ufunduje partner serwisu Tottenham24.pl, sklep Iss-sport.pl, który posiada najbogatszą ofertę koszulek i gadżetów piłkarskich.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
>>Komornik napisał:
>>Kuźwa jeszcze nic nie wpłaciłem a ile pożytku przyniosłem xDD Co wy beze mnie zrobicie? <img src=
No niewątpliwie masz niezłą siłę rażenia
Kuźwa jeszcze nic nie wpłaciłem a ile pożytku przyniosłem xDD Co wy beze mnie zrobicie?
Dzięki wszystkim. Trzy przelewy doszły. Postaram się przeznaczyć te środki na prace nad usprawnieniem komentarzy (cytuj i łapki).
Jeszcze raz dziękuje
>>kondis23 napisał:
>>o kiedy można sklad aktualizować na Fpl?
do 12:30 w sobotę
do 12:30 w sobotę
">odpowiedz
>>Misiaczek1951 napisał:
>>ane w zakładce "Wspomóż serwis" zostały zaktualizowane. Jeszcze raz dzięki za odzew w tej sprawie <img src=
Było tak od razu :]
Było tak od razu :]">odpowiedz
Zarejestrowałem się, by napisać jedną rzecz. Zaglądam na stronę od wielu miesięcy i chłopaki wykonują genialną robotę, naprawdę. Wspomóżmy ich, wpłacając nawet te 20 zł. Dla każdego to mała kwota, a jak każdy z nas się zaangażuje to może wyjść niezła suma.
Pozdrawiam
Ja już od dawna miałem tą zakładkę ale wiecie ja mam 13 lat i cały czas zapominam rodzicom powiedzieć
>>Komornik napisał:
>>Widzisz Misiaczek, trzeba było nagłośnić sprawę. Ja to widziałem już ze dwa miesiące temu, albo i więcej, ale jak widać nie każdy rozgląda się po stronie, tylko bardziej buszują w newsach.
True. Ja dopiero dzisiaj się zorientowałem, że jest taka zakładka (po przeczytaniu waszych komentarzy) xD
Dane w zakładce "Wspomóż serwis" zostały zaktualizowane. Jeszcze raz dzięki za odzew w tej sprawie
Gdybyscie nie poruszyli tematu "wspomóż serwis" nie miał bym pojęcia o istnieniu czegoś takiego. Na dniach postaram się coś przelać, może nie będą to kokosy, ale na waciki powinno starczyć. A tak serio to coś tam co jakiś czas postaram się wpłacić.
Terminatora, bo uwierz lub nie, ale nigdy wcześniej nie widziałem tej serii. Trzeba się zapoznać.
Teraz patrzcie FIFA in real life. Statystyki z meczu Korei z Meksykiem xDD
Korea 4 strzały 1 celny 1 gol (przed chwilą strzelony)
Meksyk 14 strzełów 2 celne 0 goli
Chyba ulubieniec tłumów awansuje dalej.
A Niemcy Fidżi w 80 minucie gwałcą 10:0.
Terminatora? Ciągnie swój do swego...
Można sobie pomnożyć 6 baniek przez 3,5 roku i wychodzi całkiem wielka suma. Swoją drogą 6 stów za rok to też nie mało. Oczywiście że nic nie muszę, ale wypadałoby. No i ktoś musi pierwszy wspomóc. A jak już zrobi to taki margines jak ja to może i reszta coś sypnie. Postaram się coś na miesiącach ci podrzucić.
Ide Terminatora oglądać
Dzięki wielkie, dużo to dla mnie znaczy
Ale jesteś ostatnią osobą, po Radku, od której przyjęlibyśmy jakiekolwiek pieniądze Tworzysz ten serwis równie mocno, co ja czy Radek i mimo że od trzech miesięcy, czyli od kiedy dodałem zakładkę "wspomóż serwis" nikt nie wpłacił ani grosza, Komornik zostajesz niezobowiązany do czegokolwiek
Ale jesteś ostatnią osobą, po Radku, od której przyjęlibyśmy jakiekolwiek pieniądze Tworzysz ten serwis równie mocno, co ja czy Radek i mimo że od trzech miesięcy, czyli od kiedy dodałem zakładkę "wspomóż serwis" nikt nie wpłacił ani grosza, Komornik zostajesz niezobowiązany do czegokolwiek ">odpowiedz
Widziałem, że Cię Insignie znokautuje xD
Ja polecę w swoim stylu, czyli w ogóle mam gdzieś że za 3 dni rusza liga. Fajnie to ktoś napisał na twitterze, nie chcę nowego sezonu bo podoba mi się bycie na 3 miejscu (wiadomo, okoliczności zdobycia tego miejsca są żałosne, ale koniec końców to jednak brązowy medal).
Dobrze Misiaczek że nie wyjechałeś z Insigne na początku, bo to cios poniżej pasa.